Ewa Demarczyk urodziła się 16 stycznia 1941 roku w Krakowie. Na trwale wpisała się do panteonu najznakomitszych polskich osobowości estrady i teatru.
Karierę rozpoczęła w roku 1961 w studenckim kabarecie Akademii Medycznej w Krakowie "Cyrulik", skąd w roku 1962 przeszła do kabaretu "Piwnica pod Baranami". Występuje zawsze w czarnej sukni, dlatego często nazywana jest Czarnym Aniołem Polskiej Piosenki.
W roku 1964 na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie zdobyła drugą nagrodę za utwór „Grande Valse Brillant”
Ewa Demarczyk - Grande Valse Brillante
autor tekstu: Julian Tuwim
kompozytor: Zygmunt Konieczny
Ty – wódkę za wódką w bufecie...Oczami po sali drewnianej – i serce ci wali (Czy pamiętasz?)Orkiestra powoli opada przycichaPowiada, że zaraz (Czy pamiętasz, jak ze mną...?)Już znalazł twój wzrok moje oczyJuż suniesz – po drodze zamroczy –Już zaraz za chwilę... (Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś?...)Podchodzisz na palcach i naraz nad głowąGrzmotnęło do walcaPorywasz – na życie na śmierć – do tańca Grande Valse BrillanteCzy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walcaZ panną, madonną, legendą tych latCzy pamiętasz, jak ruszył świat do tańcaŚwiat, co w ramiona ci wpadłWylękniony bluźnierca dotulałeś do sercaW utajeniu kwitnące te dwieUnoszone gorąco, unisono dysząceJak ja cała, w domysłach i mgle...I tych dwoje nad dwiema, co też są, lecz ich nie maBo rzęsami zakryte wnet zakryte, i w dółJakby tam właśnie były i błękitem pieściłyJedno tę, drugie tę, pół na półGdy przez sufit przetaczaszNosem gwiazdy zahaczaszGdy po ziemi młynkujesz, to udajesz siłaczaWątłe mięśnie naprężasz, pierś cherlawą wytężaszBędę miała atletę i huzara za męża(Refren)A tu noga ugrzęzła, drzazga w bucie uwięzłaBo ma dziurę w podeszwie mój pretendent na mężaAle zawsze się wyrwie – i już wolny, odeszłoI walcuje, szurając odwiniętą podeszwą(Refren)
A co tu pisać.P Ewa jest moim zdaniem najbardziej znaną kobietą uprawiającą piosenkę z Krakowa.Szkoda,że Kraków tak ma w nosie tych którzy powodują że chcemy zobaczyć Kraków.Gdyby Wasi ojcowie zobaczyli Co Wy robicie.Ojjj.Zaczynam wierzyć w poniemiecki Wrocław.
OdpowiedzUsuń