Jerzy Rybiński największą karierę robił grając na gitarze basowej oraz śpiewając w zespole folkowym No To Co. Jest bratem Andrzeja Rybińskiego współzałożyciela grypy 2 plus 1 oraz zespołu Andrzej i Eliza. Właśnie i w tym zespole również występował Jerzy Rybiński.
Utwór „Deszcz w Obcym Mieście” został wydany w 1984 roku na solowej płycie Jerzego Rybińskiego „Ulica Marzeń”.
Jerzy Rybiński - Deszcz w Obcym Mieście
kompozytor: Jerzy Rybiński
autor słów: Małgorzata Maliszewska
Mój pokój w hotelu ma numer dziesiątyNad szarą pościelą przetoczył się piątekNa stole maszyna, ja znowu list piszęTo zawsze mi wolno i tak go nie wyślęA kelner mnie pyta, co chcę na śniadanieUkradkiem spogląda na papier przez ramięPan pisarz powiada, a myśli, że możeZa moją to sprawą gdzieś zecer go złożyI kelner opowie najdalszej rodzinieŻe była historia zupełnie, jak w kinieTen płacz, płacz, to wszystko na nibyJak deszcz, deszcz bijący o szybyTen sen, zły, on tylko się przyśniłTo deszcz, deszcz to wszystko wymyśliłTen płacz, płacz to wszystko na nibyJak deszcz, deszcz nie całkiem prawdziwyA jednak przestanie i skończy się wreszcieTen deszcz, deszcz o szyby, ten deszcz w obcym mieścieMój pokój w hotelu ma numer czterdziestyI już prawie ranek, ty też jeszcze nie śpiszPamiętasz faceta, co wiersze ci pisałCo głupstwa wciąż gadał, o jutrze nie myślałZ początku bawiło to ciągłe marzenieMyślałaś, że kiedyś go ściągniesz na ziemięŻe z czasem, jak inni, na ganku posiedziTak przecież wypada, bo patrzą sąsiedziŻe kiedyś pomyśli o dzieciach w ogrodzieA ty sweter mu zrobisz, by nie marzł na chłodzieTen płacz, płacz, to wszystko na niby…
Piękna piosenka, dzieki za jej przypomnienie
OdpowiedzUsuń